Gdy słuchałem premiera z Gdańska i patrzyłem w jego poważne, zatroskane skutkami politycznej nienawiści oczy, pomyślałem o ciemnych zakamarkach ludzkiej duszy i zaplombowanym ludzkim sumieniu! I jeszcze zastanowiłem się, kto dołączy do tej szopki pod tytułem ,,Zatroskany premier i ziejący mową nienawiści Kaczyński!. A później wysłuchałem tefałenowskich mędrków, którzy zawyrokowali: Zabił psychopata. A winien jest Jarosław Kaczyński i jego przyboczni. Miedzy innymi poseł Hoffman, który chciał powiesić Palikota. Reakcja niemal identyczna i równie błyskawiczna jak: Zawinił pilot!Winien Lech Kaczyński!
A więc zero refleksji! I trwają przy Tusku bezwględnie. Zero refleksji, że środowisko dziennikarskie też ma swój udział w tej parszywej nagonce na Kaczyńskiego i pisowskie ,,bydło". Że to właśnie ta nagonka zaprowadziła mordercę z Częstochowy do Łodzi.
Czy pamietacie tę kobietę z wiecu Palikota w Lublinie, która z wykrzywioną z nienawiści twarzą krzyczała do mikrofonu: ,,Kaczor nie może byc prezydentem bo to obłuda i cham....tylko Palikot, tylko Platforma Obywatelska...szkoda, że mordobicia nie było, bo ja już mam pałę, chciałam przy...lić temu Kaczorowi!"
A może brzmią Wam jeszcze w uszach palikotowe słowa: ,,Przyjdzie jeszcze taki dzień, że Jarosław Kaczyński będzie rozmawiał z siłami ostatecznymi. Być może jeszcze w tym roku. I wówczas uznamy, ze to był naprawdę dobry rok. tego sie trzymam , w to wierzę" I kolejne straszliwe: Jarosław Kaczyński umiera. Chce znaleźć się tam gdzie jego brat - pod ziemią, w trumnie, obok tego drugiego" Jeśli to nie jest nawoływanie do linczu, to co nim jest!? Może są nim w takim razie następujace językowe prowokacje Palikota: ,,Jarosława Kaczyńskiego trzeba zastrzelić i wypatroszyć!...Bronisław Komorowski pójdzie na polowanie na wilki i zastrzelimy Jarosława Kaczyńskiego, wypatroszymy i skórę wystawimy na sprzedaż w Europie!"
Czy Bronisław Komorowski nie wstydzi sie swojego braku reakcji na te niedawne słowa swojego przyjaciela? Czy obecnie urzędujący prezydent nie ponosi moralnej winy rozpanoszenia się tej wszechobecnej nienawiści do Kaczyńskiego?
Zero refleksji! Tylko widoczne przerażenie i obawa, że tym razem ludzie może przejrzą ich sprytne pijarowskie gierki! Trzeba więc atakować. Atakować w białych rękawiczkach! Kogo? Oczywiście winnego! Jarosława Kaczyńskiego. Od czego jest zaprzyjaźniona stacja(patrz: słowa Wajdy!) i służalczy dziennikarze! (patrz: np. Kolenda- Zalewska - Jolanta Rutowicz polskiego dziennikarstwa)
Już więc wiemy, kto doprawdził do zamordowania członka Prawa i Sprawiedliwości! Już wiemy, kto stoi za katastrofą smoleńską! Wiemy, kto sieje mowę nienawiści! Wystarczyło przecież włączyć dziennik tefałenu i posłuchać ,,apelu" premiera!
Niestety też już wiemy, że zamieniono nam Polskę! Na kraj ludzi bez honoru. Na kraj ludzi, którym bezkarnie można wciskać każdy kit! Na kraj, który się znalazł w straszliwych łapach!
PS Tak się złożyło, że dziś o 17-tej składałem na policji zeznania w sprawie mojego zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Janusza Palikota. Pisałem w zawiadomieniu, że Janusz Palikot podżega do popełnienia zbrodni. Dziś zeznając w tej sprawie w charakterze świadka nie czułem się z tym dobrze, że przewidziałem rozwój wypadków. Przecież wiedziałem, że słowa Palikota mogą prędzej czy później doprowadzić do tragedii! I zrobiłem tak niewiele, żeby drania powstrzymać!
