Znana chyba wszystkim z agresywnych tekstów, jeszcze bardziej niegrzecznych komentarzy i tego, że widać ją w salonie24 niemal wszędzie - blogerka Renata Rudecka - Kalinowska popełniła wymagającą wielkich umiejętności analitycznych notkę. Oto jej treść:
,,Taka jest moja prognoza.
Lech Kaczyński otrzyma MNIEJ niż 10% w nadchodzących wyborach prezydenckich i NIE WEJDZIE DO II tury."
Otóż ja mówię Pani Rudeckiej: SPRAWDZAM!
Z tego, co wiem wymieniona przeze mnie blogerka jest działaczką krakowskiej Platformy Obywatelskiej i z pewnościa bardzo by chciała, żeby Lech Kaczyński nie mógł zagrozić szefowi jej partii. Słaba jednak z Pani działaczki analityczka. Albo kieruje sie tzw. chciejstwem, które w swoim komentarzu zarzuciła blogerce Ufce, pisząc w swoim stylu: ,,Wciąż tylko to wasze chciejstwo..." Chyba jednak mamy do czynienia z chciejstwem Pani blogerki Renaty Rudeckiej-Kalinowskiej.
Mówię więc: sprawdzam i jeśli Pan prezydent wystartuje, to moim skromnym zdaniem otrzyma w I turze wyborów prezydenckich ok. 30% głosów.
Donald Tusk o tym wie i dlatego tak bardzo się boi. Co widać!
PS Nie wchodziłbym w żadną polemikę z Panią Renatą Rudecką - Kalinowską, gdyż uważam ja za bardzo niegrzeczną osobę, ale zmroził mnie jej tupet i kolejny - ukryty - atak na prezydenta, mający na celu zdyskredytowanie jego osoby. Tak marny profetyzm Pani blogerki powinien spotkać się z odpowiednią ripostą. I jam to skromnie uczynił!